Ciąża mnie rozczarowała
Zaczynam 29. tydzień ciąży, trzeci trymestr, co mogę powiedzieć o tym co już minęło? Pierwszym oczekiwaniem kontra rzeczywistość okazał się brzuch . Zawsze marzyłam o tym brzuszku, który wydawał mi się taki niesamowity u innych, taki ładny, kobiecy i zdawało mi się, że 3 miesiąc ciąży to już tak widać, że spodziewasz się dziecka. Mhm. Aż śmiać mi się chce, bo stety-niestety (nie, nie jestem gruba) po mnie ten wymarzony stan dopiero w sumie zaczęło być widać teraz. Nawet nie wiecie jakim zaskoczeniem (będąc w 7 miesiącu ciąży podkreślam) było dla mnie, kiedy w aptece ekspedientka zapytała czy kupowany lek jest dla mnie, bo w ciąży nie jest zalecany. Śmieszy mnie to, bo kiedy dowiedziałam się o ciąży głaskałam brzuch, chciałam żeby wszyscy widzieli, że spodziewam się dziecka, dla mnie to naprawdę było ekscytujące i... nic. Nikt nic nie widział, nikt nic nie mógł nawet zauważyć, a jak już o tym w sumie zapomniałam, przestałam starać się to pokazywać, nagle okazało się, że jednak po mie...